Z tego artykułu „Wtargnięcie pieszego na jednię” dowiesz się:
- jak rozumieć wtargnięcie pieszego na jezdnię pod nadjeżdżający pojazd?
- czy kierowca jest winny spowodowania wypadku, jeśli pieszy wtargnął na jezdnię?
- kto jest winny spowodowania wypadku, jeśli pieszy wtargnął na jezdnię na przejściu dla pieszych?
Jeśli potrzebujesz porady prawnej lub chcesz powierzyć mi prowadzenie sprawy w Sądzie – umów się na spotkanie z w siedzibie Kancelarii Adwokackiej przy Al. Jana Pawła II 80 lokal 125 w Warszawie (biurowiec Babka Tower) dzwoniąc pod nr 697053659 lub mailowo na adres biuro@adwokat-stelmaszczyk.pl
Co to jest wtargnięcie pieszego na jezdnię?
Wtargnięcie pieszego na jezdnię to niezgodne z zasadami bezpieczeństwa w ruchu drogowym zachowanie pieszego polegające na wejściu pieszego bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd, a więc w takiej odległości od nadjeżdżającego pojazdu, że kierowca jadący z prędkością bezpieczną pomimo hamowania nie jest w stanie zatrzymać pojazdu przed torem ruchu pieszego.
Definicja wtargnięcia pieszego na jezdnię wynika z art.14 ust.1 pkt 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym, zgodnie z którym zabrania się pieszemu wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych.
Do wtargnięcia pieszego na jezdnię pod nadjeżdżający pojazd może dojść zarówno poza przejściem dla pieszych jak i na przejściu dla pieszych.
Wtargnięcie pieszego na jezdnię na pasach
Zgodnie z przywołanym przepisem art. 14 ust.1 pkt 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym, pieszemu nie wolno wtargnąć na jezdnię, a więc wejść na jezdnię bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd nawet na przejściu dla pieszych.
W praktyce o wtargnięciu pieszego na jezdnię na pasach możemy mówić jedynie w 2 sytuacjach:
- gdy pieszy wtargnął na przejście, na którym nie działała sygnalizacja świetlna
- gdy pieszy wtargnął na przejście z działającą sygnalizacją świetlną – na wyświetlanym dla pieszego czerwonym świetle.
W obydwu przypadkach zachowanie pieszego można uznać za wtargnięcie na jezdnię na pasach wówczas, jeśli pieszy wszedł na przejście w tak bliskiej odległości od nadjeżdżającego pojazdu, że kierowca nie był w stanie zahamować przed torem ruchu pieszego i uniknąć potrącenia pieszego nawet jadąc z prędkością bezpieczna i uważnie obserwując przedpole jazdy i pobocze lub chodnik, z którego pieszy wtargnął na pasy
Według słusznego poglądu Prof. Ryszarda Stefańskiego (w: Prawo o Ruchu Drogowym Komentarz, wyd. III – komentarz do art. 14.): „Bezpośrednie wejście przed jadący pojazd ma miejsce wówczas, gdy pojazd przed wejściem pieszego na jezdnię znajdował się w takiej odległości od tego miejsca, że kierujący nim – przy zachowaniu bezpiecznej prędkości – nie jest w stanie zatrzymać go przed przejściem.”
Nie można uznać, że pieszy wtargnął na pasy, jeśli wszedł na przejście z działającą sygnalizacją świetlną na zielonym świetle. Wówczas nie można przecież zarzucić pieszemu nieprawidłowego zachowania, skoro miał pierwszeństwo przed nadjeżdżającym pojazdem.
Kiedy kierowca nie ponosi winy za potrącenie pieszego?
Kierujący pojazdem nie odpowiada za potrącenie pieszego, jeśli wyłączną lub główną przyczyną potrącenia pieszego było jego nieprawidłowe zachowanie polegające na wejściu pieszego bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd.
Wtargnięcie pieszego na jezdnię jest wyłączną przyczyna potrącenia pieszego, jeśli kierowca zachował należytą ostrożność w ruchu drogowym, uważnie obserwował przedpole i chodnik lub pobocze drogi, jechał z prędkością bezpieczną, zaś pieszy wszedł na tor ruchu pojazdu nagle i w takiej odległości, że nawet hamując kierowca nie zdołał uniknąć potrącenia pieszego.
Wtargnięcie pieszego na jezdnię jest główną przyczyną potrącenia pieszego, gdy wprawdzie kierowca nie dołożył należytej ostrożności w ruchu drogowym, np. niewystarczająco obserwując chodnik lub pobocze drogi, jednak porównanie stopnia naruszenia zasad ruchu drogowego przez pieszego, który wtargnął na jezdnię i kierującego pojazdem prowadzi do wniosku, że tą główną, przytłaczającą przyczyną wypadku było wtargnięcie pieszego na jezdnię, a kierowca co najwyżej przyczynił się do spowodowania wypadku.
W obydwu przypadkach: gdy wtargnięcie pieszego na jezdnię było wyłączną przyczyną wypadku, jak w drugim – gdy wtargnięcie pieszego pod nadjeżdżający pojazd było główną przyczyną wypadku, kierowca nie jest winny potrącenia pieszego.
Przedstawiony wyżej tok rozumowania wynika z brzemienia art.177 par. 1 k.k. (przestępstwo spowodowania wypadku drogowego), zgodnie z którym popełnia przestępstwo ten kto, naruszając, chociażby nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, powoduje wypadek.
Sformułowanie „powoduje wypadek” w sprawie o przestępstwo spowodowania wypadku drogowego oznacza zachowanie będące jedyną albo główną przyczyną wypadku drogowego. W sformułowaniu „powoduje wypadek” nie mieści się przyczynienie się do spowodowania wypadku.
Jeśli potrzebujesz porady prawnej lub chcesz powierzyć mi prowadzenie sprawy w Sądzie – umów się na spotkanie z w siedzibie Kancelarii Adwokackiej przy Al. Jana Pawła II 80 lokal 125 w Warszawie (biurowiec Babka Tower) dzwoniąc pod nr 697053659 lub mailowo na adres biuro@adwokat-stelmaszczyk.pl
Kiedy kierowca nie ponosi winy za potrącenie pieszego na pasach?
Jak już wspomniałem pieszemu nie wolno wtargnąć na jezdnię, a więc wejść na jezdnię bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazdów nawet na przejściu dla pieszych.
Czym się zatem różni wtargnięcie pieszego na jezdnię poza przejściem dla pieszych od wtargnięcia pieszego na jezdnię na pasach?
Odmienna jest ocena zachowania kierowcy, który potrącił pieszego. Rzecz w tym, że kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych ma obowiązek zachować szczególną ostrożność, to jest zachować wzmożoną czujność, jeszcze uważniej obserwować przedpole i pobocze lub chodnik drogi i zachować prędkość umożliwiająca natychmiastową reakcję na niespodziewane sytuacje.
Oceniając, czyje zachowanie było główną przyczyną wypadku – potrącenia pieszego, porównując zachowanie kierowcy i pieszego, należy zastosować wobec kierowcy kryterium szczególnej ostrożności.
Obowiązku zachowania szczególnej ostrożności kierowcy przed przejściem dla pieszych nie można jednak utożsamiać z ostrożnością absolutną. Nie można oczekiwać od kierowcy niemożliwego, nawet przed przejściem dla pieszych. Jeśli kierowca uważnie obserwował pasy i przylegający do niego chodnik, jechał z prędkością bezpieczną zapewniającą panowanie nad pojazdem nawet przy wykonywaniu manewrów obronnych hamowania, dostosowaną do warunków drogowych, zaś pieszy nieoczekiwanie wszedł lub wbiegł bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd, to kierowca nie jest winny potrącenia pieszego.
Przyczynienie się pieszego do wypadku przez wtargnięcie na jezdnię
Jak już wspomniałem kierowca nie jest winny spowodowania wypadku polegającego na potrąceniu pieszego, jeśli wtargnięcie pieszego na jezdnię było wyłączną, albo główną przyczyną potrącenia pieszego.
Kierowca jest winny potrącenia pieszego pomimo wejścia pieszego pod nadjeżdżający pojazd, jeśli to nieprawidłowe zachowanie kierowcy było główną, albo co najmniej równoważną przyczyną potrącenia pieszego.
Gdy główną albo co najmniej równoważną przyczyną potrącenia pieszego było nieprawidłowe zachowanie kierowcy, np. nieuważna obserwacja przedpola jazdy, czy przekroczenie prędkości, wówczas nieprawidłowe zachowanie pieszego należy uznać za przyczynienie się pieszego do spowodowania wypadku.
Przyczynienie się pieszego do wypadku, a więc nieprawidłowe zachowanie pieszego, które było jedną z przyczyn potrącenia pieszego wpływa łagodząco na wymiar kary dla kierowcy winnego spowodowania wypadku drogowego.
Przyczynienie się pieszego do wypadku może być uzasadnieniem dla np. warunkowego umorzenia postępowania karnego przeciwko kierowcy za spowodowanie wypadku drogowego.
Jeśli potrzebujesz porady prawnej lub chcesz powierzyć mi prowadzenie sprawy w Sądzie – umów się na spotkanie z w siedzibie Kancelarii Adwokackiej przy Al. Jana Pawła II 80 lokal 125 w Warszawie (biurowiec Babka Tower) dzwoniąc pod nr 697053659 lub mailowo na adres biuro@adwokat-stelmaszczyk.pl